Jak ważna jesteś dla siebie?

  • admin
  • 19 lipca, 2020

Bądź sobą.

Zrób jak uważasz.

To Ty decydujesz.

Bierz odpowiedzialność za działanie.

Jesteś mądra i piękna.

To ważne co mówisz.

Usłyszysz komplement – podziękuj.

Świetnie, że masz swoje zdanie.

Masz prawo popełniać błędy.

To zależy od Ciebie.

Ważne jest to co myślisz.

Mów co czujesz, nazywaj emocje.

 

To zaledwie kilka zdań, które często mówię do swojego dziecka.

Po co?

By budować w niej postawę „Jestem OK i Ty jesteś OK” czyli postawę życiową, która budowana jest  od pierwszych dni naszego życia. W pierwszych latach ogromny wpływ na nią mają nasi rodzice, rodzeństwo, dziadkowie, najbliższe otoczenie. To pod wpływem tego w jaki sposób do Ciebie mówiono, jak reagowano na Twoje zachowanie, jaki był  stosunek najbliższych do Twoich uczuć, ich okazywania, sygnalizowania potrzeb, pragnień powstał w Twojej psychice zapis tego wszystkiego.

Dla mnie to takie małe pudełko, które wypełnia się tymi wszystkimi informacjami na własny temat, które z wiekiem staje się coraz większe i może być szare, a może być kolorowe. Przybywa nowych doświadczeń, opinii, zmienia się otoczenie, Ty zwiększasz swoją świadomość, uczysz się nowych rzeczy, rozwijasz się i to jaką postawę budowali w Tobie najbliżsi, szkoła ma olbrzymi wpływ na Twoje postrzeganie samego siebie.

Spotkałam się z różnymi opiniami najbliższych, że za dużo Zuzi mówię, że dla niej na pewne rzeczy, informacje jest  za wcześnie, że jest za mała… A ja pytam… Na co za wcześnie?

Na to, żeby mówić dziecku że jest piękna, mądra, że ma mówić co myśli, mieć swoje zdanie, że ma podziękować jak ją chwalą (a nie zastanawiać się czy mówią prawdę, czy chcą być mili – ja już  to w  życiu przerabiałam, to nie pomaga).

Na co mam czekać?  Kto ma jej to powiedzieć jak nie ja?

W szkole wieczne porównywanie, ocenianie, ta gorsza, ta lepsza, tej bluzki już nie założę bo Ania powiedziała, że w niej brzydko wyglądam, ta ładnie recytuje, a ten kujon…

To wszystko się dzieję.

 

Na tak wiele rzeczy nie mamy wpływu.

 

Czasami wystarczy jedno zdanie od nauczyciela, koleżanki, nawet obcej osoby, które zostaje w naszej pamięci i obniża poczucie ważności.

Sama kiedyś usłyszałam od księdza na religii: ” Ty to musiałaś dużo kaszki jeść, że taka duża urosłaś”   – dzisiaj się z tego śmieję, ale przez wiele lat miałam kompleks wzrostu przez co sama siebie ograniczałam, wielu rzeczy nie zrobiłam.

 

Podczas treningów, warsztatów spotykam osoby, które tak jak ja, nie miały tyle szczęścia w dzieciństwie, często były porównywane z rodzeństwem, albo tak się czuły, choć rodzice – jak im się wydawało robili wszystko dla ich dobra i tak pewnie było, ale oni nie umieli tego inaczej okazać, nikt ich tego nie nauczył. Spotykam Kobiety, które tak jak ja nie słyszały bądź sobą, jesteś mądra i piękna, to ważne co mówisz, masz prawo popełniać błędy, powiedz co czujesz. Nie słyszały tych słów a tak bardzo chciały…

 

Postawa życiowa, która powstaje w dzieciństwie wpływa na to jak zachowujemy się w życiu dorosłym.

  • jak interpretujemy zachowania innych ludzi
  • jak postrzegamy i rozwiązujemy konflikty
  • jak reagujemy na krytykę
  • jak nawiązujemy i utrzymujemy kontakty z innymi, jak budujemy relacje

 

Swoją postawę świadomie buduję od wielu lat. Pewnie wyrażam swoje opinie, mówię to co myślę czy czuję, jestem SOBĄ  i jestem dla siebie WAŻNA.

Życie stawia nas przed wyborami i warto nauczyć się brać odpowiedzialność za świadomie podjęte decyzje.

Od kilku lat uczę asertywności podczas szkoleń, warsztatów czy pracy 1 na 1, przychodzą do mnie cudowne osoby, które czasami odkrywają siebie na nowo, czasami spoglądają na pewne rzeczy zupełnie z innej strony, czasami się utwierdzają, że idą we właściwym kierunku, że idą po swoje dla siebie i innych 🙂 Osoby, które chcą być dla siebie ważne.

 

A TY? JESTEŚ DLA SIEBIE WAŻNA?